43.

Siemka. ;)
No to tak. Od początku roku ani razu tu nie zawitałam. Miałam dodać noworoczną notkę, ale blogger zrobił bunt i nie dał mi jej zrobić tak jak chciałam, więc się poddałam. -.-
No to opowiem o wszystkim w miarę szybko i wracam do ćwiczeń i nauki. W końcu ostatni tydzień szkoły zobowiązuje..

Sylwester spędziłam z Maddy w mieście. :) Wieczór spędzony bardzo fajnie przy muzyczce, chipsach i soczkach ^^ :3 no i nie odbyło się bez naszego cudownego Gangnam Style (uwieczniony!) oraz kilku słit fociach :

debile, debile.. wszędzie debile ;D ♥

potem na plantach :D fajnie było :)  potańczyłyśmy sobie, poskakałyśmy i o 1 wróciłyśmy. Maddy szybko padła, a ja do 3 czytałam opowiadanie ;D miała Natalie do mnie zadzwonić ale lipa wyszła. ;c
Na przyszły rok inaczej trochę planuje się ten dzień ;)

No i znowu powrót do tej parszywej szkoły. -.- 
jakoś nie pamiętam co robiłam przez te 2 tygodnie. serio..
Powiem tyle :
Dalej ciągnę z Sonijet spam na temat ER na fb ;D wczoraj przekroczyłyśmy nasz pierwszy tysiąc xd BYLE DO MILIONA, BICZYS! ;D
Zakupiłam wiśniowe martensy :3 ale bd je nosiła dopiero po wizycie u ortopedy xd
W tamtą sobotę była u mnie Alesya. Było trochę zdjęć, trochę Simsów, zaczęłyśmy oglądać Pottera, ale szybko to przerwałyśmy. Potem próbowałam Leśce wmówić, że Dziadu nie grał w Plotkarze xd No i na koniec zaczęło nam odwalać i zaczęłyśmy nagrywać nasz szalony taniec do mega pozytywnej piosenki 5 razy. Czemu 5? Aparat się buntował. hah
W zeszłą niedzielę byłam na WOŚP'IE z Maddy i Julką :) i stwierdzam, że to był jeden z najlepszych dni w tym roku :D i :
1. Prawie zostałam uduszona przez mój własny identyfikator.
2. Powaliło nas od hajsu.
3. Przemarzłam.
4. Przeszłam miasto z jakieś 3 razy dookoła.
5. Spełniłam 1 marzenie.
6. Dobrze się bawiłam.
7. Pełniłam rolę operatora kamery na występnie najlepszej ekipy tanecznej jaką kiedykolwiek widziałam!
8. Za rok to powtarzamy!

 kolejny raz powtórzę - debile są wśród nas :P ♥

Ten tydzień zleciał szybko. Na szczęście. Niech następny też tak szybko minie..
Miałam wczoraj na zdjęcia iść, ale lipa wyszła, bo Sonijet chora. ;c byle w przyszłą sobotę był jeszcze ten śnieg, nooo...
Przemyślenia? Plany?
A no są.
Przemyślenia mam takie: Zaakceptowałam w końcu moje imię. Szanuję je i wgl lubię. Jest takie.. Marsiaste :D (haha, świadczy o tym, że zostałam stworzona by być Echelonką ^^) Zawsze byłam przeciwna nazywaniu mnie pełnym imieniem. A teraz? Dotarł do mnie fakt, że czasy Ryśki się skończyły. Gimnazjum oficjalnie je zamknęło. Cóż, niektórzy wciąż mnie tak nazywają, ale no mimo wszystko.. Dlatego muszę zmienić emblemat na zdjęciach. Co nie zmienia faktu, że nienawidzę gdy się do mnie mówi oficjalną formą imienia! -.-'
Zaczęłam bardziej niż wcześniej wierzyć w ten inny świat. I znowu zaczęłam się jarać historiami o duchach, widmach, zjawach, paranormalnych zjawiskach, mocach i energiach :)
Jeszcze jakieś przemyślenia? A no tak. Ten rok ma na razie dobry początek. Mimo tych drobnych potyczek z rodzicami i szkołą jestem ogólnie zadowolona z życia i coś czuję, że powoli wracam do żywych. :) Wracam mi dobry humor, motywacja i nawet wena do zdjęć powoli już wróciła. Jeszcze trochę i wgl wyjdę z tych stanów depresyjnych.
A no i od wczoraj jestem polarna xd jak niedźwiedzie, zorza i cząsteczki wody ♥ hahaha

Plany? A no oczywiście! 1 tydzień ferii spędzę na lekcjach, książkach, rysunkach, sesjach! a 2 o ile dobrze pójdzie to w Gdańsku z Maddy. BŁAAGAM NIECH TO WYPALI!
Potem o ile dobrze pójdzie będę miała małą niespodziankę dla Natalie ♥ :) no i dla samej siebie też :P
No i z Sonijet jak wszystko bd według planu to zaliczę swój pierwszy balet *__* już nie mogę się doczekać. :)
coś jeszcze? a no tak. planuję ten rok przeżyć inaczej niż wszystkie poprzednie - zamierzam się dobrze bawić, jak najwięcej uśmiechać, przeczytać jak najwięcej książek, ruszyć ze zdjęciami, rozwinąć swoje umiejętności rysunkowe, więcej się ruszać, słuchać większej ilości muzyki no i zdać ze średnią wyższą niż 4.0 i mieć udane wakacje :)
Proszęę, trzynastko, bądź szczęśliwa!

I'm just a dreamer
who dreams of better days..

R. ;*