Piątek w szkole przeżyłam. ;) Potem wróciłam do domu,
zjadłam obiad, złożyłam plecak, poszłam spać na godzinę,
pojechałam na maraton. 2 razy w ciągu nocy
Sobotę przespałam prawie całą xd
A dzisiaj. Wstałam o 9. Zjadłam naleśniki ♥, zrobiłam hiszpański, poszłam z George'm na rolki.
Zdjęcia poniżej. ;D Pomińmy fakt, że robione
ale ok. :D
Potem wróciłam, zjadłam obiad oglądając "Zakon Feniksa" ♥. :) Następnie poszłam przeczyściłam rabatkę, przyszłam. Włączyłam kompa. Umówiłam się z Alesyą, potem wbiłam na skype
i zaczęłam gadać z NaTii, potem dołączył do nas Mati. :)
Teraz se gram w Pottermore :D
Zobaczymy dokąd mnie przydzielą. :3
Pozapraszam potem znajomych xd
Fajnie jest ;)
ok, teraz te zdjęcia. ;P
George, nie bij. :*
także tego no. xd
R. ;*
ostanie zdjęcie - meega oczko ^^
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie; http://aleksandra-style.blogspot.com/
fajne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ;D
ok. :)
Usuńpolecam obserwować też mój drugi blog. ;D
Oo..lubię maratony ;) Nawąchałaś tostów? :D można i tak ;) Fajne zdjęcia, jak ja dawno nie byłam na rolkach...xd Obserwujemy? ^^
OdpowiedzUsuńto był mój pierwszy nocny maraton. :D
UsuńNoo, jedna drużyna se przyniosła toster i zaczęli jeść. ^^
rolki są świetne, a szczególnie w taką pogodę jaka się obecnie utrzymuje. :)
obserwujemy, baa. ;D
polecam obserwować też mój drugi blog. :3
ej, zainwestowałaś w GPS skarpetkowy ma się rozumieć? ; DDDD
OdpowiedzUsuńna maratonie było udanie :PP
my też się nawąchaliśmy tostów.. i frytek jeszcze... -.-
zdjęcia z rąsi the best ever <3 fajne są te powyżej oczywiście :D <3
Potterowa maniaczka <3 ja nie mam czasu na Pottermore :(
ooo nieeeeeeee.... Freeeeed! O 14 za Netto, pamiętaj! :P
OdpowiedzUsuńNIGDY więcej nie zjeżdżam z tej góry! :D
mmm.. Majówka coraz bliżej, Victor też... ;)
Kiedy znowu idziemy? :*