·o. .I believe in nothïng but the truth and who we are ! ·o.

niedziela, 15 kwietnia 2012

11.

Siemka. ;)

Piątek w szkole przeżyłam. ;) Potem wróciłam do domu,
zjadłam obiad, złożyłam plecak, poszłam spać na godzinę,
pojechałam na maraton. 2 razy w ciągu nocy zasnęłam. Zrobiłam chyba z 6 zadań, resztę to oni zrobili, albo wspólnie, albo wcale, albo z pomocą sąsiadów. xd Dostałam kubek od Darii. (; nasłuchałam się marudzenia Kondzia, nawąchałam się tostów. Zajęliśmy 27 miejsce na 80 możliwych, a więc nie jest tak źle. xd
Sobotę przespałam prawie całą xd
A dzisiaj. Wstałam o 9. Zjadłam naleśniki
, zrobiłam hiszpański, poszłam z George'm na rolki.
Zdjęcia poniżej. ;D Pomińmy fakt, że robione z rąsi telefonem

ale ok. :D
Potem wróciłam, zjadłam obiad oglądając "Zakon Feniksa"
. :) Następnie poszłam przeczyściłam rabatkę, przyszłam. Włączyłam kompa. Umówiłam się z Alesyą, potem wbiłam na skype
i zaczęłam gadać z NaTii, potem dołączył do nas Mati. :)
Teraz se gram w Pottermore :D
Zobaczymy dokąd mnie przydzielą. :3
Pozapraszam potem znajomych xd
Fajnie jest ;)
ok, teraz te zdjęcia. ;P
George, nie bij. :*














także tego no. xd

 R. ;*

 

7 komentarzy:

  1. ostanie zdjęcie - meega oczko ^^

    zapraszam do mnie; http://aleksandra-style.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne zdjęcia :))
    obserwujemy? ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Oo..lubię maratony ;) Nawąchałaś tostów? :D można i tak ;) Fajne zdjęcia, jak ja dawno nie byłam na rolkach...xd Obserwujemy? ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to był mój pierwszy nocny maraton. :D
      Noo, jedna drużyna se przyniosła toster i zaczęli jeść. ^^
      rolki są świetne, a szczególnie w taką pogodę jaka się obecnie utrzymuje. :)
      obserwujemy, baa. ;D
      polecam obserwować też mój drugi blog. :3

      Usuń
  4. ej, zainwestowałaś w GPS skarpetkowy ma się rozumieć? ; DDDD
    na maratonie było udanie :PP
    my też się nawąchaliśmy tostów.. i frytek jeszcze... -.-
    zdjęcia z rąsi the best ever <3 fajne są te powyżej oczywiście :D <3
    Potterowa maniaczka <3 ja nie mam czasu na Pottermore :(

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo nieeeeeeee.... Freeeeed! O 14 za Netto, pamiętaj! :P
    NIGDY więcej nie zjeżdżam z tej góry! :D

    mmm.. Majówka coraz bliżej, Victor też... ;)
    Kiedy znowu idziemy? :*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Mam małą prośbę, skoro już tu jesteś i dodajesz jakieś słowo od siebie - proszę, nie pisz czegoś typu 'zapraszam do mnie' albo coś w tym stylu.
Odwiedzam bloga każdego, kto odwiedzi mnie i bez tych zbędnych zaproszeń. ;)