·o. .I believe in nothïng but the truth and who we are ! ·o.

niedziela, 9 września 2012

35.

Siemka. ;)

Obiecałam relacje z pierwszego tygodnia. Tak więc proszę. 

Do końca tygodnia starałam się ogarnąć wszystkie klasy, nauczycieli i inne sprawy techniczne. 
Co do kontaktów z ludźmi - średnio. może już trochę ludzi kojarzę po imionach, ale to i tak wciąż nie są normalne relacje z klasie. W środę poszłam z Maddy do CbC na shake'a no i oczywiście Mamii musiała się na mnie wydrzeć, że nie wróciłam do domu po zajęciach od razu. -.-' no ale ok. skosiłam trawę i się już nie wkurzali.W czwartek poznałam wychowawcę naszej 1e. Fajny człowiek :) 
W piątek poszłam na przedostatniej lekcji do ortopedy. Jejuuu jaki ten człowiek był dziwny. -.- ale dał mi zwolnienie z wf'u. na 4 miesiące ^^ ja chciałam na cały rok, ale ok. 
potem zaszłam na przerwę do Echelonki i se chwilkę pogadałyśmy :) jutro się widzimy, beyb! :*
no i godzinę później byłoby "spotkanie integracyjne" naszej klasy. Ale pomyślałam, że skoro pada i jest ogl nieciekawa pogoda i mało ludzi, którzy mogą to przeniosą to. No ale jak się potem okazało, że w małym gronie, ale poszli ;) 
no cóż, innym razem się przyłączę ;p
Sobota. O 15 rowerkiem do Maddy :) Pozdrawiam kolesia, który mi  dopingował po drodze z samochodu. xDD a od niej poszłyśmy na koncert Not Infected a potem FreeWay :D oba zagrały świetnie, wbrew temu co teraz mi tu Mati pieprzy, że im nie wyszło -.-'  no zdjęcia pierwszego zespołu musiały być :






 dzióbek zawsze spoko ;D


 A więc Mati się doczekał 5 zdjęć. :D
no a co do drugiego. Autystyczny ♥♥♥  awghdbdbmwdm! ten Ksiądz jest moim czwartym idolem! :D 
świetne to było :) 
potem do domu, a tam goście. o.o a ja w pidżamie. o.o i oglądałam z koleżanką "Shreka. Ostatni rozdział" a potem kawałek "Psy i koty. Odwet Kitty". fajnie, fajnie. ;) jak to się dowiedziałam dzisiaj? mama zapomniała, że się umówiła ^^
no a dzisiaj zdjęcia z Sonijet. MATKO JEDYNA JESZCZE NIGDY NIE MIAŁYŚMY TAKIEJ PORAŻKI TWÓRCZEJ! -.-' depresja murowana. czekam na sprzęt, może wtedy bd lepiej.. ;ccc








 

 






Dobra, zgonuję już powoli. oO a jutro wcześnie wstawać -.-'

od wtorku szpital, więc nie wiem kiedy tu wrócę. :c


R. ;*



1 komentarz:

  1. tą depresję poprawi Ci kawa i ja :DD huehue ;3
    dobry koncert był, ostatnia piosenka najlepsza :) i dzióbek zawsze spoko ;DD
    pomysł ze skrzynią jest spoko ;)
    trzymaj się misiu, jak wrócisz to CbC murowane!!! <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Mam małą prośbę, skoro już tu jesteś i dodajesz jakieś słowo od siebie - proszę, nie pisz czegoś typu 'zapraszam do mnie' albo coś w tym stylu.
Odwiedzam bloga każdego, kto odwiedzi mnie i bez tych zbędnych zaproszeń. ;)