·o. .I believe in nothïng but the truth and who we are ! ·o.

poniedziałek, 11 czerwca 2012

21.

Siema. :)


Nie cierpię poniedziałków! >.<
Niby dzień spoko, pogoda OK, niepożądanej osoby nr 1 nie było w szkole, nic nie zadane, na lekcjach luz i beka. Zawsze SPOKO.
Ale dlaczego zawsze mi musi coś się przytrafić? oO



Z rana pojechałyśmy z Georgem do Białunia odwiedzić starą podstawówkę.
Wszystko się pozmieniało. Na lekcje nas nie wpuścili. :< xd

 więc sobie pojechałyśmy na sesję na violet hill .
oto wyniki :













takie tam, kilka. ;D
A w związku z tą bluzką to masakra :( zepsuła mi się. -.-' 

NIE NADAWAŁA SIĘ W OGÓLE DO ZAMACZANIA. oO czaicie to?! woda spowodowała częściowe spranie niebieskiego koloru i zafarbowanie 1 gwiazdki. i marzenie idzie do reklamacji </3
no a tak wgl to spoko. ;)
w szkole na biologii złamałam krzesło - nie wierzę w siebie. hahahhahahahahahahhahahhaha
kurczę, jak ja to zrobiłam?! xd  zaczepiłam jakoś krzesłem o szafkę z tyłu, bo się chciałam odsunąć i przysunąć do Maddy a tu BUM i leżę na podłodze ze śmiechu! :D
nie wierzę w siebie! :> ale skoro Kondzio nie płacił, to ja też płacić nie będę.  !! ja tego specjalnie nie zrobiłam więc niech się walą. nie będą zdzierać kasy na nic.
oO
mam do zrobienia prezentację w prezencie dla taty na jutro. xd
po szkole ciśniemy z Maddy szukać dla niej sukienkę na bal :D ale to nie zajmie dużo czasu, przecież nie ma tu dużej ilości sklepów :o xd
ale może coś cute znajdziemy ;d
potem w domu piekę ciasto truskawkowe na "imprezkę" taty xd w sobotę powtórka, więc będę miała spokój. :)) hihihi xd
chyba jutro zainwestuję w jakiś nowy lakier do paznokci *.*
a zaraz skajpusiek z MaddLein :* a więc chyba nie mam już więcej do powiedzenia. ;)
jct będę pisała. :)
dobrej nocki czytającym. :> 




R. ;*


4 komentarze:

  1. ten skajpusiek to nam nie wyszedł zbytnio, ale odbijemy sobie :P
    love drugie zdjecie!!!! <3333 *.*
    szkoda koszulki, śliczna była. i moje dłuuugie namawianie Cię na nią poszło na marne ;(
    kurde, a to krzesło się tak dobrze trzymało no! hahahah ;DDD my się lachamy wniebogłosy, a p. Jasińska taka powaga "nie poobijałaś się?" LOOOOOOL xD
    dziękuję, że zgodziłaś się mi pomóc z tą sukienką jeszcze raz <3 i tak najchętniej poszłabym w spodniach! :D
    kocham Cię i dziękuję, że jesteś <3

    OdpowiedzUsuń
  2. jejku jakie cudowne zdjęcia! z resztą...jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne zdjęcia :) i pech z tą koszulką...szkoda, że od razu zafarbowała...:<

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna koszulka : )
    Masz ładne zdjęcia, dodaję się do obserwatorów.
    Zapraszam do mnie w wolnej chwili :3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Mam małą prośbę, skoro już tu jesteś i dodajesz jakieś słowo od siebie - proszę, nie pisz czegoś typu 'zapraszam do mnie' albo coś w tym stylu.
Odwiedzam bloga każdego, kto odwiedzi mnie i bez tych zbędnych zaproszeń. ;)