·o. .I believe in nothïng but the truth and who we are ! ·o.

piątek, 20 kwietnia 2012

12.

Siemka. :)

Ten tydzień jakoś mi szybko zleciał. :) Na początku z myślą byle do środy.
A czemu byle do środy? Bo zaraz po lekcjach przyjechała do mnie Alesya, no i miałyśmy
iść na sesję. :D Wśród 100 kadrów mojej modelki, znalazło się też kilka moich zdjęć. xd
No a więc tradycyjnie je tu pokażę, chociaż nie wyszłam na nich aż taaak świetnie. ;p














Na moim drugim blogu ukażą się wkrótce zdjęcia Alesyi. ;*
Po sesji, która trwała chyba z półtorej godziny, zrobiłam babeczki z czekoladą, a Leśka dorwała blender i zrobiła se shake'a czekoladowego z bananami  . mniami. :3
Siedziałyśmy tak do 23, potem przeszłyśmy do 2 pokoju, bo ojcowie zajęli kompa. hahahaha jakie beki u nas były. xd nie powiem co się tam działo. nie, nie jesteśmy grzecznymi dziewczynkami.
xdddd no ale żeby nikt sobie nie myślał o niebieskich migdałach to dodam, że Alesya oprócz tego
ćwiczyła na mnie robienie ładnych fryzur. :) No. xd
Po północy się pożegnałyśmy - hahah na czwartek lekcji nie odrobiłam. xd jakoś tam napisałam sprawdzian z niemca, z geo poprawę no i z matmy, jakoś przetrwałam historię - dzięki Bogu, nie zrobiła sprawdzianu. ;d
No i piątek, piąteczek, piątunio. :3
Dzień jakoś przeleciał, na angielskim próba z przedstawienia, po szkole z Georgem poszłam na spacer. xd
No i ona mi postawiła loda a sb wzięła eklera - za słodkie to coś moim skromnym zdaniem. ;) Wolę ciastka francuskie z budyniem najlepiej. :3 Potem chemia - pani mi dała testy do domu. ;p może jednak da mi 4 na koniec. xD
Potem do domu - niebo czarne. oO burza się zbliża. Przyjeżdżam pod dom nie ma klucza, to jedziemy do George'a. A co u niej? Zjadłyśmy PORZĄDNY obiad .  (Serducho nie do żarcia - tylko do tego CO jadłyśmy! Żeby nie wyszło, że jestem lubiącą sobie pojeść osobą.) A mianowicie były to kanapki. Moja lodówka bd miała przez Twoją kompleksy :c 

Potem do domu,  brak prądu :x Więc do testów się wzięłam. Zostały w sumie 3 dni. :o nie, nie mam stresa. dam radę. :) 
Mam nadzieję.. Jutro bd się z Maddy chyba uczyła. ;D
I nie bd mnie chyba aż do przyszłego czwartku/piątku/soboty ;)
See you soon. :>





 R. ;*


13 komentarzy:

  1. dziękuję za wspaniały dzień :***
    czekam na kolejne zdj ♥
    i owszem NIE JESTEŚMY GRZECZNYMI DZIEWCZYNKAMI:D♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne zdjęcia ;) oo..babeczki z czekoladą <3

    OdpowiedzUsuń
  3. ale miałaś przecudowną fryzurę! o.O
    sukienka, sukienka, sukienka, sukienka, SUKIENKAAAA! <3 (wyobraź sobie, że krzyczę i się podniecam xd)
    mój aparat ładne Ci zdjęcia cyknął. i za to go lubię <3
    czepiasz się, eklery dobra rzecz :D
    testy? damy radę. chemia? damy radę. liceum? to nie będzie to samo... bez Ciebie...
    do nauki marsz! ;D z małym przerywnikiem... :P
    kochaaaam Cię i nie znam innych słów. <3
    ps. no i loczków nie bd... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no z fryzurką Lesia się postarała. ;)
      wyobrażam.. :o ♥
      nie czepiam się, tylko wyrażam swoje zdanie! :PP
      też Cię kckckckc ♥♥
      bd loczki, z nowych włosków też Ci je zrobię. :3

      Usuń
  4. jejku swietne zdjęcia! naprawdę super wyszłas :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejny uzdolniony fryzjer? No, noo :)))
    Cudnie w tej sukience wyglądasz :*
    A ekler to pyyyychota, wiesz jaką na niego miałam chęć już któryś dzień :D
    przesadzasz z ta lodówką, ale jak chcesz to wpadaj cześciej <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo podoba mi się ta sesja! :D

    OdpowiedzUsuń
  7. świetne do 4 zdjęcie :***

    OdpowiedzUsuń
  8. Ładne zdjęcia : )

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne zdjęcia :)
    Zapraszam do siebie C:

    OdpowiedzUsuń
  10. podoba mi się 2 zdjecie ;DD

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Mam małą prośbę, skoro już tu jesteś i dodajesz jakieś słowo od siebie - proszę, nie pisz czegoś typu 'zapraszam do mnie' albo coś w tym stylu.
Odwiedzam bloga każdego, kto odwiedzi mnie i bez tych zbędnych zaproszeń. ;)