·o. .I believe in nothïng but the truth and who we are ! ·o.

czwartek, 18 kwietnia 2013

53.

Siemka ;)

No cóż.. trochę czasu minęło od kiedy tu ostatnio zaglądałam oO
1 tydzień kwietnia jakoś zleciał. Dużo nauki, przemęczenie i codzienne NRD o 19:05.
ta szkoła to jedna wielka masakra! i Ci nauczyciele również. Pani Wu sądzi, że nie umiem wczuć się w klimat wiersza i że się nie uczę systematycznie, gdzie ja przed każdą lekcją siedzę nad tym posranym zeszytem żeby tylko mi się udało 4- załapać. -.- A Schabczi to już wgl.. stwierdziła, że za głośno rozmawiam. W piątek po lekcjach. xdd ta kobieta nie nadawałaby się na żaden koncert w takim razie -.-
W weekendzik było party u Pauline faajnie było i wgl śmiesznie ;D ale szkoda, że tak krótko -.-  trochę zdjęć miałyśmy :)  i super, że się prezent spodobał :)


nasza bardzo piękna ekipa! :D  mistrz photoshopa i painta się kłania! :D
wybacz Maddy, ale musiałyśmy mieć jedno zdj w pełnym składzie :3 :**


 nasze ładne ciasto :3 xd

 

 piękny szok, piękny!

No. A po imprezce fajny spontan z Maddy :D i nocka xd i sesja w polu następnego dnia






miło było :)
Następny tydzień w szkole - jedna wielka masakra ;x
W poniedziałek nie było 3 ostatnich lekcji, bo poszliśmy sobie na przedstawienie do GDK. :D infa ominięta, fuck yeaaah! No i załatwiłam sobie niezłą fuchę - robię charytatywne sesje zdjęciowe i pieniądze zbieramy na operację jakiejś osoby ze Szczecina. Spoko :)
We wtorek spotkanie twarzą w twarz z Clown Bycz. -.- nienawidzę biologii! Potem spacerek do gimnazjum do Natalie jeny, jak ja za tym plackiem tęsknię :( Dalej planujemy #promo i #antidance. :3 to bd coś!
Od czwartku czułam się nie za fajnie. Jakoś czułam, że mnie choroba jakaś bierze. No i co? Nie pomyliłam się. ;/ Pięknie.  Ale jedyny plus czwartku to był... tajny przemyt biletów xd hell yeaah! ekipa się zbiera na Sabaton :D \m/


uhuhu, nie komentujmy mojej twarzy. proszę....

W piątek chodziłam po szkole jak zombie trochę, ale za to nie byłam na lekcjach ;D ktoś w końcu musiał fotografować Chłopską Szkołę Biznesu xd No i ja taki fejm jestę, że mnie poproszono i Sonijet :D




nowe love story xd



                                                                       hahaha, czubki












tak to się fotografuje w naszym wykonaniu w czasie przerwy xdd miało być ciasto i co?! nie zdążyłyśmy </3

Po szkole jak wróciłam - padłam na pysk :x
Wieczorem - chora chora chora. :/
A w sobotę konkurs językowy w Szczecinie ^^
Ok, to leczymy się. Szybko się rano ogarnęłam no i pojechałam. W drodze dopadł nas deszcz - masakra jak zmokłyśmy :x Ekipa jakoś ponad 6 os. w tym ja i Sonijet xd "zabijesz się zanim dojdziemy na cmentarz" hahah ♥ Jak oceniam zadania? Mój rosyjski nie można zaliczyć do jakiegoś baaaaaardzo zaawansowanego, ale raczej sądzę, że poszło mi db. Bd podium xd 

Za 2 tyg. mamy część ustną. o.O tej to się już bardziej obawiam.. Bo nie wiem na co trafię.
Wróciłam do domu, poszłam się położyć i obaliłam 3 filmy. Niedziela przeleciała na nicnierobieniu i potem na  gościach xd Cóż. Ten tydzień był nudny. Poniedziałek nic. Wtorek - sprzątanie chaty, bo Nelce partnera mama miała przywieźć. Cóż, nie powiem jak oceniam tą ich randkę.







Kokuś. Mama go nazwała łosiem. ;c

Cóż ze szczeniaków lipa wyszła. Tyle ode mnie. -.-
Wczoraj. Był klasowy wyjazd na wydział prawa i administracji na uniwerek do Szczecina. No i ja stwierdziłam, że nie może mnie tam zabraknąć! No i pojechałam z nimi ;D Same wykłady były baaardzo usypiające, ale cóż. Przeleciało szybko, trochę się zdjęć porobiło i potem wycieczka do Kaskady. Czyli, że zwierzyniec poszedł żreć. xddd


z Szulcem, Twisterem i Kebabem :*

 

                  z Grądziem i panem w gajerku, dla którego dedykowałam później minę xd :*



z Monią i wąsem xd :**





nasze ulubione




No a więc było fajnie xd
Pozdrawiamy tego psychopatę co chciał nas wszystkich zaatakować a potem patrzył na nas morderczym spojrzeniem oO wieśniacy i frajerzy? mówisz o sobie czy jak? -.-
żal mi tych ludzi czasem.. Potem powrót do domu. Hm, Magda i jej szybowy wibrator? Nie, powrót zostawię bez komentarza. Liceum? Nieeee, to chyba starsza gimbaza po prostu XD
Po szkole z Sonijet spacerek do GDK i do domciu.
Wieczorem wpadła Alesya i se posiedziałyśmy na kompie. A wcześniej poszłyśmy do sklepu po mleko. Interesujące nieprawdaż? Jakby to był weekend to by była sesja. A tak to nic z tego nie wyszło ;c
Teraz czas na naukę, promo, antidance, ogarnianie życia, powracanie do zdrowia, sesje, rysunki, filmy, odstresowanie, koncerty, słońce, morze, Ukrainę.. oj chyba mnie trochę poniosło z tą przyszłością..

.. but does anyone notice?
but does anyone care?

and if I had the guts to put this to your head..
and would anything matter if you're already dead?




R. ;*

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

52.

Siemanko ;)

Miałam wczoraj notkę dodać, ale nie wyjszło. ;(
Opowiem szybko co się działo.
W końcu przyszła środa. W końcu wolność!
ale najpierw Dzień Języków.
Zwolniona od 8 rano :D no i cały dzień zleciał na szykowaniu, potem na strachu, że posiałam telefon i przy okazji olanie pani od polskiego. ojj wyczuwam kłopoty. >.<
Potem prowadzenie owego Dnia. Cóż, uszło od biedy.
wygadało się swoją kwestię i z głowy.
minusem była jedna rzecz. Albo raczej jedna osoba.
Może tak - nie bd opisywała o co chodzi, ale powiem tylko, że strasznie mi było przykro i strasznie się zawiodłam. Nigdy nie chciałam wierzyć opinii innych ludzi, ale w końcu musiałam przyznać rację, bo to przekroczyło już granice. I te wytłumaczenia również nie były ok. Ale cóż. Wtedy nie wiedziałam co ze sobą zrobić. Coś się w moim życiu zmieniło. I w psychice również. Ale nie, nie przez tą sytuację. Przez te wszystkie lata zaczęłam inaczej reagować na świat, na ludzi.. To takie straszne.
Ale wszystko się wyjaśniło. I dziękuję za wsparcie kochanej Nati
Wieczorem trzeba się było poużerać z ojcem. a jak ;) inaczej się już nie da..
W czwartek nocka z Maddy ;D
z rana na Szczecin i nasze super zakupy :D
najpierw mini zwiedzanie miasta, a potem zwiedzanie sklepów. xD
2 koszulki nabytejete kolekcjonere od teraz ;>
musiałam się baaaardzo powstrzymywać od zakupu ABL. kurdęłę, mi tak łatwo prezent kupić. xd
płyta, książka, kubek w kształcie obiektywu (kocham Cię Maddy  :*) i już jestem mega happy :D

potem szybki bieg do KFC, który się ciekawie skończył wyzywaniem sznurówek xd
ale chociaż zaoszczędziłyśmy bilety na tramwaj xddd
Potem w końcu obiad
hahahahahah, robienie zdjęć jedzącej Maddy ♥♥♥
wybacz, ale dodam tu TO zdjęcie :*








i spotkanie znajomych zawsze spoko :)
zdjęcia na stacji kolejowej też spoczko ;D
miny ludzi też :)







wieczorem NRD, popcorn a potem "Życie Pi" :) świetny film
no i w piątek zdjęcia z Anią :) i piękna spina z ochroniarzem w Mini Parku :3
wieczorem nicnierobienie na kompie ;)
sobota - nicnierobienia ciąg dalszy. no może coś tam z lekcji zaczęłam.
niedziela - the same. wieczorem zrobiłam Mars-Babeczki i pomalowałam Mars-Jajka :D






tak, jestem psychofanką chyba. ale leczyć się nie pójdę. ;)
do 1 rysowałam rysunek dla Natalie. mam nadzieję, że się spodoba :* tęsknię... ;c

wrzucę go tu potem :)
cóż, dzisiaj fajny dzień w sumie ;)
z rana matma -.-' potem do Sonijet ;D
i z nią, Patrykiem i Pati była bitwa na śnieżki :D db było! :) spodnie mokre i telefon w czekoladzie zawsze spoko!
no i potem 2h matmy. i tyle.
"za wolno ten weekend minął" hhahahahh Mary, geniuszu. xd

DAJCIE MI WAKACJE -.- DAJCIE WIOSNĘ. DAJCIE SŁOŃCE...

try and stop me before I get by
you set me off with every word you say..





R. ;*